-
Kajko kaj kokoso trezoroj de mirmilo Kajko i Kokosz
Wysyłka w ciągu | 24 - 48 godzin |
Cena przesyłki | 15 |
Dostępność | 3 szt. |
Kod kreskowy | |
ISBN | 978-83-281-2636-7 |
EAN | 9788328126367 |
Kajko kaj Kokoŝo -Trezoroj de Mirmilo jest specjalną edycją komiksu Janusza Christy (1934-2008) Kajko i Kokosz - Skarby Mirmiła przetłumaczonego na język esperanto. Cykl opowiada o dwóch wojach - dzielnym i rozważnym Kajku oraz żarłocznym i samolubnym Kokoszu, którzy bronią Mirmiłowa przed atakami niecnych Zbójcerzy pod wodzą Hegemona i przeżywają masę zabawnych przygód. Komiks powstawał w latach 70. i 80. XX wieku i był jedną z wizytówek czasopisma młodzieżowego „Świat Młodych". W 2003 roku wydawnictwo Egmont Polska wznowiło serię, a dzięki tej reedycji wszystkie części komiksu ukazały się po raz pierwszy w kolorze.
Język esperanto został stworzony przez Ludwika Zamenhofa, urodzonego w Białymstoku lekarza okulistę o polsko-żydowskich korzeniach. Według Polskiego Stowarzyszenia Europa Demokracja Esperanto język ten jest drugim, zaraz po języku angielskim, najpopularniejszym językiem wśród internautów, a na świecie istnieją aż czterdzieści dwa uniwersytety, które umożliwiają naukę esperanto. Liczba ludzi płynnie posługujących się językiem esperanto to od kilkudziesięciu tysięcy do kilku milionów i ciągle rośnie. Wersję komiksu Skarby Mirmiła w języku esperanto z pewnością docenią esperantyści ze wszystkich zakątków świata. Będzie także nie lada gratką dla kolekcjonerów i miłośników przygód Kajka i Kokosza oraz twórczości Christy. W tym tomie smok Miluś rozwija się. Właśnie wkroczył na nowy etap - wyrosły mu skrzydła. Ale co z tego, skoro nie umie ich używać, a lekcje latania, jakie serwują mu Kajko z Kokoszem, nie przynoszą pożądanych rezultatów? Za to mają mnóstwo skutków ubocznych w postaci paskudnych ran ciętych, kłutych i szarpanych u pechowych i mało skutecznych nauczycieli... Zbójcerze też nie próżnują, choć tym razem mogą poszczycić się sukcesem. Co prawda nie zrealizowali co do litery swojego planu „na plasterki!", za to schwytali w pułapkę... nie Mirmiła, jak planowali, ale smoka Milusia. I to dopiero podoba się ich wodzowi Hegemonowi, który żąda gigantycznego okupu w złocie za młodego smoka. Ale skąd mieszkańcy Mirmiłowa mieliby wziąć taką fortunę?... |
- Producenci