• Zima cztery pory roku

Autor Karl Ove Knausgard
Data wydania 2016-11-09
Format 14x21,2
Oprawa twarda
Stron 276
Wydawca Wydawnictwo Literackie
Wydanie 1
Seria Cztery pory roku
26.18
szt. Do przechowalni
Program lojalnościowy dostępny jest tylko dla zalogowanych klientów.
Wysyłka w ciągu 24 - 48 godzin
Cena przesyłki 15
Odbiór osobisty 0
Paczkomaty InPost 15
Kurier DPD 17
Kurier DPD(Pobranie) 19
Dostępność 1 szt.
ISBN 978-83-08-06237-1
EAN 9788308062371

Podróż zimowa

Do narodzin czwartego dziecka Karla Ovego pozostaje coraz mniej czasu. Minęła jesień, a wraz z nadejściem zimy autor - który jak nikt inny na świecie potrafi pisać o rzeczach najprostszych i najważniejszych zarazem - ponownie spogląda na otaczający go świat, by kontynuować swoją opowieść dla nienarodzonej jeszcze córki.

"Dziwne, że istniejesz, a mimo to nie wiesz, jak wy­gląda świat. Dziwne, że istnieje pierwszy raz, kiedy widzimy niebo, pierwszy raz, kiedy widzimy słońce, pierwszy raz, kiedy czujemy powietrze na skórze. Dziwne, że istnieje pierwszy raz, kiedy widzimy twarz, drzewo, lampę, piżamę, but. W moim życiu to się już prawie nigdy nie zdarza. Ale wkrótce się zdarzy. Za kilka miesięcy po raz pierwszy zobaczę Ciebie".

Pierwszy śnieg, Święty Mikołaj, fajerwerki, szczoteczka do zębów, seks i poczucie sensu.  Żona, dzieci i wspomnienia sprzed lat, a wszystko zanurzone w niepodrabialnej "knausgardowskiej" atmosferze.  

Zima to druga część cyklu Cztery pory roku autorstwa Karla Ovego Knausgarda, pisarza, któremu światową sławę przyniosła monumentalna, sześciotomowa powieść autobiograficzna Moja walka. Jego opowieści towarzyszą znakomite grafiki Larsa Lerina, "spektakularnie piękne", jak określił je szwedzki dziennik "Expressen".

"To największy hołd dla rodzicielstwa, jaki kiedykolwiek czytałem. Największa pochwała życia, które na co dzień wydaje nam się pasmem udręk, nudy, banału, rutyny, a tutaj pokazuje przecież swoją nieraz okrutną, ale zawsze piękną twarz. Po tej lekturze należałoby właściwie porzucić dotychczasowe życie, pełne bzdur, przejmowania się rzeczami niewartymi nawet splunięcia, toczenia awantur o sprawy niegodne jednego słowa, życia przepełnionego uczuciami niskimi i wypreparowanego z uczuć najwyższych. Knausgard w pewnym sensie ratuje nasze dusze". Krzysztof Varga, "Gazeta Wyborcza"

Nie ma jeszcze komentarzy ani ocen dla tego produktu.
Podpis
E-mail
Zadaj pytanie
  • Producenci